** Przytulnie **
W moim magicznym domu ciepło jest i bezpiecznie... https://www.youtube.com/watch?v=U5iq-cVKuvs
jesień dogasła już zupełnie
wpycha się zimą między szpary
a nam jest ciepło i przytulnie
tak ponad miarę
choinka (która to z kolei?)
stanęła dumnie pachnąc szczęściem
ono o włos nas nie omija
przytul mnie prędzej
zegar przyjaźnie wciąż odlicza
złote godziny dni i lata
zabierz mnie choćby całkiem boso
na koniec świata
pełni od pragnień, tęsknot, wzruszeń
chcemy ulotnych chwil nałapać
by całe pozostałe życie
ze szczęścia płakać
Komentarze (86)
Jakie to romantyczne...
Aż się cieplej zrobiło na sercu
Póki co piszemy,czytamy, komentujemy, ale to
zawieszenie i brak sprostowania mierzi z pewnością nie
tylko mnie...
Dziękuję waffelko za przychylny komentarz, podobanie,
pozdrowienia oraz odniesienie do tematu naszego
zawieszenia.
Wypadałoby odnieść się do sytuacji, chyba, że to
nastąpiło, a ja coś przegapiłam, bo niestety zaglądam
tu ostatnio z rzadka.
Mam chorą mamę - daleko ode mnie ( pod Częstochową),
więc żyję na walizkach i trochę jak na tykającej
bombie.
Beja otwieram tylko z komputera stacjonarnego, inaczej
nie potrafię, bo taka "starej daty" jestem :)
Pozdrawiam serdecznie piszących i czytających i
komentujących - oby do końca świata i jeden dzień
dłużej!❤
Wiersz napisała szczęśliwa Kobieta, nawet sobie
płacze, ze szczęścia:)
Pozdrawiam:)
Przepiękny wiersz - czyta się go, jakby się płynęło...
Cudowny, nostalgiczny klimat, ciepły i pogodny. Bardzo
mi się podoba!
Co do likwidacji Beja, to jakiś czas temu pojawiła się
informacja że 15 marca portal ma przestać istnieć.
Były podejmowane różne działania, żeby temu zapobiec,
ale jak dotąd nie doczekaliśmy się żadnej
odpowiedzi... Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni i czekamy
co będzie jutro.
Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję, że się tutaj jeszcze
zobaczymy!
Dziękuję Isano i wszystkim tu zaglądającym i
komentującym. Nie rozumiem tylko tego nastroju, który
tu większość ogarnął. Mówi się o likwidacji Beja, a
przecież nie ma nigdzie żadnej oficjalnej wiadomości.
W ogóle w to nie wierzę, bo przecież tak się nie
robi... Bej istniał zawsze i można tu od wielu lat
zajrzeć o każdej porze oraz po dłuższej, a nawet
bardzo długiej przerwie :)
Bej to kopalnia wiedzy, głębia doświadczeń i ocean
wzruszeń, ale przede wszystkim obcowanie z poezją, z
tym, o czym ludzie piszą w różnym gatunku i stylu.
Nie będę więc dziękować, ani się żegnać, bo nie
wierzę, że Bej przestanie istnieć i tyle...
Do następnego zaczytania zatem, pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymuje i skłania do zadumy. Pozdrawiam
serdecznie
W ratownictwie medycznym także istnieje pojęcie
"złotej godziny" Chodzi o to, by pacjent trafił do
szpitala maksymalnie 60 minut od momentu wypadku.
Pozdrawiam Wiktorio i dzięki za poczytanie :)
Bello Jagódko - już poniekąd rozumiem Twoje
"wyciszanie" wierszy. Szkoda tylko wielka...
Muszę szybko poczytać, co miał na myśli amarok pisząc
o ratowaniu Beja.
Dawno nie tu nie było i nie rozumiem, o co chodzi?
Pozdrawiam ciepło :)
Płakać ze szczęścia to jak ekstaza.
Wiersz b.kojący i romantyczny.
Piękna Poezja:)*
Pozdrawiam:)*
Wszystko mi tu pasuje!
BDB.
Pozdrowienia
Fantastyczny wiersz Nureczko.
Pozdrawiam cieplutko :)
Nureczko, wracaj pod mój ostatni bo trzeba ratować
Beja.
Serdeczne:)
Piękne Twoje rozmarzenia. Miło czytać. Brawo za
spostrzeżenie. Zgadza się usuwam powoli wiersze i sama
też się "wyciszam", że nie powiem ... usuwam.
Pozdrawiam serdecznie
Witaj,
tak to jest ten wyjątek; płakać ze szczęścia.
Pozdrawiam/+/.
Zima się wpycha pomiędzy szpary, a tu ciepło i
przytulnie - tak, jak w piosence.
Ulotne chwile nadają sens życiu, pozdrawiam z
podobaniem dla przytulnych strof :}