,, ROLNIK SZUKA ŻONY ,,
Rolnik szuka żony, zamiast szukać
stonki,
nie w głowie mu pole, do zbierania
plony.
Bocian go nie cieszy czy w górze
skowronki,
chce dziewczynę na wieś, oj będzie
zdziwiony!
Pragnie by panienka ładna, zgrabna była,
chciała z nim zamieszkać, dzielić trud na
roli.
Wychowała dzieci /gdy je urodziła/
i nie narzekała, że w krzyżu ją boli.
Znaleźć kandydatkę to nie prosta sprawa,
nie porwie jej willa, rolnika uroda.
Dzisiaj pannom w głowie kasa i zabawa
i co najważniejsze: ciuchy i swoboda!
Jan Siuda
Komentarze (23)
Florek jak to świnka - ryje, szukając trufli,
zamiast w upał pić napój wprost z kufli.
jak z powyższego wynika -
najchętniej "pijemy" do rolnika,
czy on szuka, czy nie szuka żony;
grunt , że chodzi stale nawalony..
Łatwo mu nie będzie... Pozdrawiam
W dzisiejszych czasach wszechobecnej mechanizacji
praca na roli to już nie problem. Tylko nie wszystkie
panienki tolerują... smród. Dobra refleksja Janku,
pozdrawiam.
Panienka ładna i zgrabna to nie będzie się realizować
w polu .Taką to pociąga kasa,dobry
samochód,seks,wolność a w polu to by pobrudziła swoje
szpony -jeszcze z miasta?ho ,ho ,odważny ten rolnik że
się na takie coś porywa .Pozdrawiam
Mimochodnik - Tobie cuchnie?!
Przy takim awatarze przyzwyczaiłeś się do smrodu.
Plagiat jest wtedy, gdybym ukradł czyjś tekst, a to są
moje słowa. Co do tytułu. Przecież jest w cudzysłowie,
co świadczy , że nie jest to mój wytwór. A tak mi się
wydaje, że przy panujących teraz upałach to chcesz się
wyżyć.
A więc - miłej niedzieli!
Trafiłeś w sedno Janku. Nie łatwo zwabić piękną
rozbawioną panienkę na wieś. W mieście łatwiej
zabłyszczeć. Pozdrawiam.
tytuł podkradziony od znanego programu. Do
natychmiastowej zmiany, albo cały tekst cuchnie jeśli
nie aż plagiatem, to na pewno brakiem oryginalności.
To prawda najdusiu,dziś większość panien nie chce
mieszkać na wsi,
i faktycznie ma takie cechy o jakich piszesz Janku.
Miłej niedzieli życzę:)