.. Samo się napisało... życie ...
...nocne spotkanie z myślami..... i samo się napisało............. życie.....?
Ja nie mam nic
bo mając cokolwiek
czuję nadmiar
rozdaję
aby nic nie mieć
tak czuję wieczny głód
ciebie i mnie
na dziś na zawsze
Nie mam już jej
a była tak blisko
jak wiatr z ust
jak rzęsa powiek
tuliłam w myślach
troską chwil płynących
dbałam ile mogłam
aby nikt nie płakał
bańka mydlana
rozbita
sama dzisiaj jestem
zabrakło łez w oczach
jest mgliste wspomnienie
byłam kiedyś szczęśliwa
prawdziwie byłam
w dolinie raju uśmiechu żyłam
Komentarze (5)
...wiersz marynarza..tak mi myśl podpowiada...łagodna
bryza skończyła się...teraz już tylko walka.....aby
żyć...wiersz bogaty w swej wymowie
metafor..odniesień... :>
niespokojne mysli ... czas je zmienić ..a może lepiej
by było gdyby nie było ich wcale ...:) ...wartko
napisane ...
bańka mydlana rozbita.. byłam kiedyś szczęśliwa..
Smutny wiersz nieszczęsliwie
zakochanej, bez żadnej iskierki nadzieji,
tylko ból i żal ale plus bo ładnie napisany.
takie ogromne morze samotności bije z Twoich słów. To
jest wiersz o nieszczęsliwej kobiecie która utraciła
to co najcenniejsze w życiu.
popieram takie pisanie,lubie czytać takie
wiersze.gratuluje pomysłu.