W samotności
Przechodzili co dzień koło siebie
i w marzeniach już widzieli się,
czule mocno przytuleni razem byli ;
w głowach sceny takie mieli cały dzień.
Lecz nikt pierwszy nie powiedział o co
chodzi
lecz nikt tego nie powiedział ani raz
na spotkanie nie zaprosił ,
o telefon nie poprosił ani jeden raz .
Przez calutkie długie lata
mimo chęci i pragnienia
nie zdołali się umówić,
aby spełnić swe marzenia.
Przechodzili więc dalej koło siebie
już myślami razem byli cały czas ,
lecz naprawdę to są nieszczęśliwi
bo samotność im życie zniszczyła.
Powiedziała ta pani dopiero nad grobem,
że chciała przez życie iść z nim
lecz było za późno na wielką przygodę
więc musi się w smutku pogrążyć i dziś.
Nie ma już marzeń o gorących nocach
zostały samotne dni,
trzeba było wcześniej się porozumieć
używać życia nie śnić.
-Nie przechodźmy obojętnie koło siebie
lecz powiedzmy sobie wszystko kiedy czas
by żyć w szczęściu zanim życie nam
ucieknie
zanim kiedyś obudzimy się w niebie.

JuSt

Komentarze (3)
Dobre przesłanie, nie warto odkładać tego co dobre na
później.
Pięknie i prawdziwie o życiu i miłości
...a wystarczyło naprawdę tak niewiele,.. mały czuły
gest, spojrzenie, wyciągnięcie dłoni... Śliczny Twój
"motyl" niespełnienia...Pozdrawiam i uśmiech zostawiam
:-)