10 w skali Mohsa
rozdajesz awanse
nie dbając o miejsca
w toalecie na schodach
nie pamiętam
tych miejsc więcej
czy chwil które zabierasz
w zamian
podkładając dwa słowa
wiecznie płodna
brylantowo brzemienna
wchodzisz do sejfu
bez wysiłku
łamiąc najtrudniejszy kod
wnosisz płomienne karaty
man-made diamonds
autor
amnezja
Dodano: 2013-06-29 15:55:49
Ten wiersz przeczytano 2182 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam.
skala to niesamowita
brylant i czerń
Jak zawsze oryginalnie potraktowany temat.
Pozdrawiam, Amnezjo
...i oczy jej błyszczą diamentem, zimnym jak stal,
dobre przenośnie...pozdrawiam:)
Mnie tez trudno rzec, co poeta miał na myśli.
:)
TWoje wszystkie wiersze coś w sobie maja :)))))))
fajne skojarzenia:)
A co z człowiekiem, który jest twórcą owych diamentów,
być może chodzi o Stwórcę, jedynego doskonałego, Pana
życia i śmieci, może nawet w tytule ukryty jest
podtekst: 10 w skali Boga?
Bóg też był człowiekiem i stwarzając człowieka dał mu
to, co w nim winno być najpiękniejsze - wnętrze
A diament? Może chodzi o duszą nieśmiertelną, twardszą
od tej zatwardziałej „pani śmierć”, która zabiera jej
tylko zewnętrzną powłokę, chociaż przychodzi kiedy
chce i gdzie chce, i po kogo zechce. Zabierając ciało,
uwalnia duszę, a więc daje?
Zastanawiają „dwa słowa” w zamian za zabrane chwile
(życie z tych chwil) – ŚP, a może Nie Żyje, a może
Wieczny Odpoczynek, a może to niżej to jej podpis:
wiecznie płodna - WP jak wieczna pamięć.
nie skomentuję tego wiersza , jest jakiś ponadczasowy
Świetny wiersz!! Zadziwiająco potrafisz przedstawić
temat...zatrzymałam się... podziwiam. +
Dobrej nocy.
Te diamenty są świetne tu: Nic nie jest twardsze od
tej diamentowej damy, nic jej się nie oprze. Śmierć
jest złodziejką, jest 'mafiozką' o nieskończonych
wpływach, diamenty do niej pasują. W pierwszej zwrotce
kojarzy się z luksusową 'diamentową suką' racja,
przecież 'wchodzi w stosunek' z człowiekiem w różnych
przypadkowych miejscach, bez krępacji;) Jest twarda,
10 w skali Mohsa, nie ma co.
Nie ma przed nią ucieczki - otwiera każdy sejf.
Wiecznie płodna - trudno się nie zgodzić.
Generalnie każda użyta tu przenośnia ma sens, jak o
tym pomyśleć. Razem do siebie pasują, wzajemnie się
uzupełniają i lubią się te frazy. ... ten wiersz
zaskakuje po prostu;
taaa... zatwardziała pani śmierć, może rozdawać...
diamenty otrzymane z prochów ludzkich, czytałem o tym
jakiś czas temu.
mówi się, że diamenty są wieczne, jak powinna pamięć o
naszych zmarłych.
jednak nekrobiżuteria, to sposób uhonorowania
nieżyjących, który wzbudza wiele kontrowersji. Ale
cóż, z początkami kremacji było podobnie.
Temat zaciekawił.
ciężko go obrobić, ale przecież w końcu to diament, a
nie plastelina
Pozdrawiam serdecznie