10 w skali Mohsa
rozdajesz awanse
nie dbając o miejsca
w toalecie na schodach
nie pamiętam
tych miejsc więcej
czy chwil które zabierasz
w zamian
podkładając dwa słowa
wiecznie płodna
brylantowo brzemienna
wchodzisz do sejfu
bez wysiłku
łamiąc najtrudniejszy kod
wnosisz płomienne karaty
man-made diamonds
autor
amnezja
Dodano: 2013-06-29 15:55:49
Ten wiersz przeczytano 2177 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Daje do myslenia... Kłaniam się ;))
"wnosisz płomienne karaty" w kontekście śmierci te
słowa mnie zastanawiają.. wnosi, nie zabiera.. czyżby
to co najcenniejsze właśnie ona przynosiła?
Ale tak do końca nie jestem pewna czy z tych
wszystkich kontekstów wyłania się postać śmierci.. W
takim razie kogo...?
Pozdrawiam:)
Ciekawy wiersz. Gdyby nie zadeklarowana tematyka, nie
pomyślałabym, że wiersz dotyczy śmierci. Moja
interpretacja zmierzała na manowce miłości(może przez
te zagadkowe"dwa sowa"). Miłego dnia.
A co ja mam powiedzieć? Dla mnie też trudny, ale
czytając wiersz i komentarze, doszłam do sedna.
Pozdrawiam
Pięknie
Ciekawy, podoba mi się:)
Tak, ona bez trudu łamie wszystkie kody...ciekawie o
śmierci, jeszcze nie raz wrócę do tego wiersza.
Pozdrawiam:)
piszesz nie tuzinkowo nad TWoimi wersami trzeba sie
zastanowić
tak jak MamaCóra tez po raz pierwszy zetknęłam sie z
ta skalą
pozdrawiam;)
Trudny wiersz. Musiałam na początku sprawdzić skalę
Mohsa, ale bez tej wiedzy chyba ślizgałabym się po
powierzchni. 10 w tej skali oznacza diament, który da
się zarysować tylko innym diamentem. Tutaj, dla mnie
śmierć, którą tylko śmiercią można zadziwić.
Pozdrawiam :)