11 wymiarów
wyrwany z kojącej zadumy
dziurawi otaczającą ciszę
przeraźliwym krzykiem
wystraszone ptaki wzleciały wysoko
siadając na nagich gałęziach drzew
postrzępione chmury
szalejącym północnym wiatrem
malują przedziwne obrazy
podobne do fatamorgany
na bezkresnej pustyni
zupełnie wytrącony
z codziennej rzeczywistości
znika w nieznanym wymiarze
obliczeń fizyków kwantowych
podróżując we własnej świadomości
ponad czasem – także i twoim
( a ty do którego wymiaru
jesteś w stanie dotrzeć )
21.12 – 22.12.2014.
Komentarze (41)
Trudna odpowiedź, ale wiersz bardzo dobry. Pozdrawiam
Karolu.
Ola - bardzo sie cieszę - pozdrawiam
Shizuma - dziękowności :-)
ZOLEANDER - Dziekowności z serca - pozdrawiam
beciuszka - Berni - bardzo się cieszę ze tak uważasz -
serdeczności
zefir - tak masz racje i o to chodzi aby zatrzymywał -
pozdrawiam
Sabina Gancarz - myślę ze nie warto marnować czasu na
szukanie odpowiedzi który to wymiar tylko starać się
docierać do kolejnych - pozdrawiam
PanMiś - Arku - bardzo sie cieszę że moje słowa
zastanawiają i zatrzymują - a czy filozofia ? może
raczej inny wymiar postrzegania codzienności -
pozdrawiam
Yolanda - czas ukarze rzeczywisty - pozdrawiam
Sotek - tak to prawda trudno odpowiedzieć - refleksja
niewątpliwie oświeca - dziękuję że mnie czytasz -
dziękowności
pozdrowionka
Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Dobry refleksyjny
wiersz. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Jeszcze nie wiem.Pozdrawiam.
Zastanawiający i filozoficzny tekst Karolu. Pozdrawiam
Zadumałam się który to wymiar nie wiem
pozdrawiam:)
Zatrzymuje i o to chodzi pozdrawiam
Bardzo ciekawie Karolu:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Zatrzymujesz... Szacuneczek :))
Ładnie :)
Zgadzam się, pod moim też. Pozdrawiam Karolu:)