169 Opamiętanie
czasem trzeba zrobić krok w tył, żeby zrobić dwa kroki w przód...
Nie powinnam się z tobą spotykać.
Zanurzać się w magii czerwieni ust
splecionych dłoni i zapachu jesieni.
Nie powinnam wtedy tam być
wzburzona myśl, bezsensowne
marzenia. - Jak mam żyć?...
Nie powinnam kołysać ognia i dreszczu
rozpalonego pożądania. Spijam słodycz
zapomnienia. Nijakiego kochania.
Wtopić się w blask było niewinne,
nierozsądne, nieoczekiwane. Przytuliłam
namiętność. Trwam w niepotrzebnej
potrzebie.
Nie myślałabym. Nie liczyłabym sekund
kołysania. Nie martw się. Jestem
tylko bliska opętania.
Zrywam nić. Nie powinnam tam być
nie powinno dojść do tego spotkania.
Nauczę się. Żyć. Stawiać kroki sama...
Komentarze (56)
Prawdziwa, smutna refleksja, pozdrawiam ciepło.
:)
Ta czerwień boli, ale może za jakiś czas zmieni swoje
zabarwienie na bardziej łagodne. Tego życzę :)))
Dziękuję Bogusiu, że się tu zatrzymałaś
ten wiersz jest dla mnie wyjątkowy, wiele w nim
czerwieni przelanej:(
serdeczności
Grażynko kochana
ja zawsze czytam swoich ulubionych poetówm nie
opuszczam ich,
ostatnio mam nawał zajęć,
nadrobię z przyjemnością
:)
Pięknie napisałaś i prawdziwie - czasem trzeba dać
sobie szansę i tylko sobie, a potem, kto wie...
serdezcności :)))
Nie zawsze robimy to, co powinniśmy,
albo robimy coś, bo tak dyktuje nam serce, a rozum
mówi co innego,
w każdym razie, tego co było już cofnąć się nie da,
może być li tylko nauczką na przyszłość.
Polecam sobotnio, polecam się również, jakoś ostatnich
moich wierszy nie czytałaś Beatko, widocznie się nie
spodobały, ale zbrakło czasu, ale jakbyś znalazła czas
i chęć, to zapraszam :)
Wenuszku'
dziękuję:)
gdy opamiętanie przychodzi za późno, wylewanie łez po
próżnicy kończy się rozczarowaniem, ale przykre
doświadczenie pozwoli szerzej otworzyć oczy i nie
tracąc zaufania do ludzi zostawić sobie margines
ostrożności
miłego dnia, beano :)
Uluś
dziękuję za zajrzenie,
serdeczności
Bardzo emocjonalny z mądrym przesłaniem
wiersz...czasami trzeba się wycofać dla własnego
dobra...niezwykle poetycki...
pozdrawiam Beatko i ślę serdeczności :*:)
TOM.ashu
uważaj na kapelusz jak uchylisz okno ;)))
Jade wlasnie pociagiem do poezji moglem przez szybe
nie zobaczyc:)))
TOM.ashu przeciez to widać na pierwszy rzut oka peelka
przytuliła się do rozpalonej sierści
pożądania...:)))))))
*...peelka:))