17. Początek agonii miasta.
"...powstanie w ogóle nie tylko nie miało żadnego sensu, ale było nawet zbrodnią. " Gen. Anders. 31.08.1944.
Umówiłem się na siedemnastą,
tak mi śpieszno, mógłbym już,
wysłać dzieci z obrzynem na miasto,
wzniecić w nim wojenny kurz.
Będą krzyże , zaszczyty, awanse,
zdrowie moje będą pić,
na premiera też będę miał szanse,
co za chwila, chce się żyć!
Jakże dziś ten czas strasznie się dłuży,
dość mam już bezczynnych dni,
Stalin pewnie nas bierze za tchórzy,
bo nie widzi morza krwi.
Yes! Yes! Słyszę - wreszcie siedemnasta.
Uszy pieści stenów chór,
rozpoczęła się agonia miasta,
Świat się dowie, kim jest Bór!
Co dziesięć dni rodził się jeden generał. Co pół minuty jeden człowiek umierał.
Komentarze (31)
Z perspektywy czasu wiemy, że powstanie nie mogło
zakończyć się sukcesem. Nawet przy sukcesie militarnym
Pokaków Stalin nie uznałby rządu polskiego w Warszawie
i wszyscy zostaliby zaaresztowani. Moja wypowiedź nie
ma na celu umniejszyć bohaterstwa powstańców.
Pozdrawiam Irku. :)