251 Dotyk zranionej duszy
tsmat dziękuję za sugestie...
zmysłami przywołujesz wspomnienia
ukryte w obszarach zranionej duszy
w myślach układam głowę na ciernistej
róży
sen spokojny już mnie nie nawiedzi
kiedyś trzymałam dłoń która była
przyjazna
przytulałam się doń darzyłeś bliskością
dziś nie jestem w gwiazdach tylko
w pogorzelisku własnych myśli
w całunie prawdy się ukryłam nie chcę
już
nigdy być szczęśliwa nie znajdę ukojenia
widzę tylko suche liście i drzewa
konające z pragnienia
czarną czerwienią przemawiam piekielnym
niemym krzykiem od środka płonę
nie od goryczy ale przerażającej głębi
niemocy zakorzenionego istnienia
nie oddycham i nie ma mnie...
Komentarze (75)
Elenka Bo tańczę w czerwonej
sukience a czarne cienie
snują się za mną po kątach...
kukiełka nie pomoże kiedy
współodczuwasz ból...
potrzebna jest nowa inspiracja
i tu jest sedna ból...
dziękuję;)
Tańczysz w czerwonej sukience baletnicy, widzę Cię :)
Wyrzuć złe myśli za okno. A może Ci powróżyć, na
miłość? Albo na tego drania ulepimy kukiełkę na
szpileczki, niech go boli też... :)
Mistrzowsko ukazany dramat niemocy.
Jestem pod duzym wrazeniem Twojej poezji, Beatko.
Serdecznie pozdrawiam zyczac lepszego nastepnego dnia.
Bedzie dobrze :)
Mocno zraniona dusza, skoro wiersz tak dramatyczny.
Głowa do góry, będzie lepiej, musi!
Pozdrawiam serdecznie :)
tarnawargorzkowski to miłe i inspirujące:)
dziękuję
Szary masz rację nie warto;)
pozdrawiam serdecznie:)
Zielona Dano
peelka by sie z pewnością uraczyła winkiem i komedią;)
dziękuję:))
Grażynko dziękuję za życiową refleksję...
pozdrawiam serdecznie:)
Czasem czujemy niemoc, gdy jesteśmy bezsilni wobec
przeszłości, czy samotności, ale msz ten stan nie jest
stały,
z każdej niemocy możemy wyjść, gdy tego chcemy, gdy
nas ona uwiera...
Ciekawy, życiowy wiersz, pozdrawiam Beatko serdecznie.
Przejmujący smutek i zwątpienie. :(
Aż ma się ochotę jakoś pl-kę pocieszyć
albo zaprosić na winko i komedię.
Przejmujący smutek i zwątpienie. :(
Aż ma się ochotę jakoś pl-kę pocieszyć
albo zaprosić na winko i komedię.
mocno ,
nie oddycham i nie ma mnie...
jakoś nie może mi wyjść z głowy więc dopiszę dwa słowa
Dla Ciebie...
bo dlaczego karać innych za jednego człowieka.
Ty zawsze będziesz szczęśliwa masz wiersze które niosą
nam a przede wszystkim Tobie szczęście.
Angel Boy
dziękuję za refleksję...
pozdrawiam ;)
Czas potrafi zweryfikować wiele rzeczy, w tym ludzi
oraz ich intencję i prawdziwą naturę... Jedni sa dla
nas oparciem a inni (nie wiedząc czemu) chcą dla nas
źle lub się nie licza z naszymi uczuciami...
Pozdrawiam serdecznie +++