31.05.2009 karłowice
zgasł ostatni dzwonek
coraz bardziej ciche dzwonienie ustało
wiatr zaszeleścił
próbując poruszyć kosmyk Twoich włosów
ostatni promień w Twoim oku
wraz z blaskiem zachodzącego dnia
zgasł
jest dzień majowy
jutro
już Ciebie nie będzie
jutro nas tu nie będzie
słony smak w ustach
zszedłeś
odciągają mnie od Ciebie
czy oni nie wiedzą
to tylko sen
zamknę oczy
gdy tylko znikną
niebieskie światła
znów będziesz przy mnie
tak zimno
ból wdziera się
w blasku migających lamp
nie mogę już Cię utrzymać
obce ręce
krzyki
wiatr porusza gałęzie
głosy ustają
zapada cisza
karetka odjeżdża
a Ty zostajesz
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.