366 dni temu
pewnej kapeli ;)
Mija rok, a ja czuję,
że to kilka dni
I wciąż wierzę,
że mam szansę tam być!
Lecz to dawno minęło,
więc chcę cofnąć czas,
ale to niestety
nie może się stać!
366 dni temu byłeś tak blisko,
a ja
nie mogłam Cię zobaczyć
366 dni temu śpiewałeś dla mnie,
a ja
nie mogłam Cię usłyszeć
366 dni temu mogłam tylko marzyć
i być z Tobą duchem
lecz Ty
nie wiedziałeś o tym.
I to tak bardzo boli,
lecz trzeba żyć dalej
i wierzyć,
że to znowu się zdarzy,
że zjawisz się
i tym razem
zobaczę Cię!
Komentarze (12)
A jak zobaczyłaś,to był dalszy ciąg?
Dałem się unieść temu wierszowi i rok w nim
przetrwałem.Podoba mi się to wołanie. Dobranoc.
Tak prawdziwie i z serca napisałaś.
Porusza i zastanawia.
Serdecznie życzę spełnienia.
Pozdrawiam.
Ogromną tęsknota pisany Smutek przebija s ie przez
wersy a jednak gdzieś w tle zapala się male światełko
iskra nadziei że może kiedyś gdzieś ...
Podoba się :)i życzę pogodnych spotkań :)
Ogromną tęsknota pisany Smutek przebija s ie przez
wersy a jednak gdzieś w tle zapala się male światełko
iskra nadziei że może kiedyś gdzieś ...
Podoba się :)i życzę pogodnych spotkań :)
Smutna tęsknota,
dobrze w wierszu oddana.
Pozdrawiam serdecznie daisy:)
Ładnie...
Ładnie poetycko wylana tęsknota. Niestety miłość
czasami przynosi jej więcej niż radości.
Pozdrawiam:)
ładnie...nadzieję trzeba mieć:) pozdrawiam
Dziękuję i wzajemnie! :)
:))))spokojnej nocy
Zobaczyłam ;) to stary wiersz ;)
Tęsknisz, obyś zobaczyła :)