403 Sensybilizacja
lubię gdy spojrzeniem zniewalasz ukrytym
drzemiącym pod czarną źrenicą i wzrokiem
przemieszczasz granice subtelnym z
czułością
chwil unikatowych tętniących oddechem
pochłaniasz dotykiem ułamki sekundy
z obłędem rozkoszy dyskretną wymowność
i zachwyt w najczulszym szepcie
rozprzestrzeniasz
asymilacją pod płomienną nadprzestrzeń
autor
beano
Dodano: 2021-06-20 09:42:51
Ten wiersz przeczytano 3444 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
Wrażliwość na spojrzenie.
Tak może być, bo spojrzenie nigdy nie może być
obojętne, te wyjątkowe.
A że zawłaszcza i trzeba mu się poddać?
Pewnie że tak.
Łał Beatka.
takie chwile są zniewalające.
Bardzo ładnie - :-)
pozdrawiam
*Bartku
;)
Maćku
;)
:)
Wiki
dziękuję i pozdrawiam serdecznie
:)
Barku,
najlepiej klin klinem:)
pozdrawiam z podobaniem dla komentrza;) oczywiście
upalnie:))
Grażynko
wiataj, dziękuję bardzo,
odpozdrawiam rozgotowanym uśmiechem
:)
wikbracjo
dziękuję, nieskromnie powiem, że też mi się podoba:))
oczywiście pojęcie;)
serdeczności:))
Bardzo sensualnie, msz baardzo urokliwe, przeczytałam
z przyjemnością.
Pozdrawiam Beatko :)
Ale świetny tytuł. Dotyczy bardzo ciekawego pojęcia.
Fajne zestawienie z wierszem. Pozdrawiam.
Qrcze, taki upał, a tutaj jeszcze płomienna
nadprzestrzeń... Nie wiem, czy dam radę :-) Dzisiaj i
bez nadprzestrzeni wszystko jest dla mnie kosmosem ;-)
;-) Ale uwrażliwiony jestem bardzo, więc czytam z
wielkim podobaniem :-)
Pozdrawiam, Beatko, spod dwóch wiatraczków :-) :-)
Krzysztofie
za gorąco dlatego płonie
słowo;)
Uf, gorąco dziś na dworze.
:)))
Pozdrawiam
Witaj Wiki
odpozdrawiam serdecznie:)