†ten czarny dzień†
Śp.Krzyśkowi...
Byłeś jak potok rwący,
Jak księżyc lśniący
Z każdej strony kochającymi Cię ludźmi
otoczony,
Lecz nagle poczułeś się skończony
Odechciało Ci się walczyć o kolejny
dzień
I postanowiłeś poddać się
Założyłeś pętlę na szyji swej...
Od tamtego dnia już nie ma Cię!
Nigdy nie zapomne dnia Twojej śmierci
Ten czarny dzień na zawsze zapisał się w
mej pamięci
I choć minęły juz prawie trzy lata
Nadal Cię pamiętam... mojego ciotecznego
brata!...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.