[a to reżyser ustala ponoć i...
a to reżyser ustala ponoć i akty i sceny
narzuca nam czyny i mnoży problemy
i mija nas bokiem aktorska trupa
omija nas wszystkich, a na co im sztuka?
kurtyna opada z szelestem papieru
gdy nie ma człowieka - to nie ma
problemu
scenarzysta wypija ostatni kieliszek
dopisał akt smutny - zagrajmy ciszę
i jeden z drugim aktorzy obrzydli
kładą się martwi na dywanie z liści
jesienne milczenie w świetnej obstawie
film o dwójce trupów leżących na trawie
gasną już światła, kamerzysta krzyczy
cięcie! akcja! - lecz wszyscy grają scenę
ciszy
Komentarze (1)
Dewiza naszego świata, naszej polityki : "gdy nie ma
człowieka - to nie ma problemu" Jakiez to celne!