Ab ovo
Przeżywam stresy, głupia istotka,
bowiem buntuje się moje ego,
skrycie mam chcicę dorzucić gniota,
gdyż niecierpliwa wena nalega.
- Nie łam się babo! Kusi znienacka,
wstąpisz na Parnas dziś, daję słowo.
- Ejże! Damulko jesteś, jak dziecko,
posłuchaj starszej kury, ab ovo!
Sylabotonik jest w twym zasięgu,
limeryk, fraszka, lub haiku krótkie.
Słów nie powstrzymuj! Kwacz, albo gęgaj,
ludzi rozkręcisz dobrą pobudką.
Smętnie świruje, wielce zachęca,
wariatka! Daję się skaperować.
Więc grafomanię, bo wiersze nędza!
Wybaczcie, dodam. Ech, boli głowa.
"ab ovo" - od jaja
Komentarze (56)
Świetne relacje z weną :) Pozdrawiam
Zajefajne:)))
Buziaki
_weno_, zmegi z uśmiechem pozdrawiam-:)
mariat, zetbeko, andrew wrc, Stello-Jagodo, anno,
wandaw, Wals2,Turkusowa Aniu, @najka@, Ewuś Kosim,
Remi S, AMOR1988, Sławomirze.Sad nooooo ale mnie
podsumował hihihih))))) Dziękuję Wam Kochani, bez Was
ani,ani...
BaMal, Bluszczu, marcepani dziękuję za wgląd-:)
Dorotko cudeńko superaśny;)pozdrawiam cieplutko;)
Słuchaj się Dorotko Weny, dobrze radzi,
'gramofań' tak dalej a wiernym swoim czytelnikom moc
radości sprawisz :)))
Pozdrowienia dla Doroty,
łobuzicy i niecnoty. ;)
Bardzo wesoły wiersz, pozdrawiam :)
Ab ovo, ad mala :)+
Dorotko fantastik :)))
Z nutą wesołości...zawsze powtarzam-poświrować zawsze
można.Pozdrawiam Blondynko.
Podoba mi się tak na wesoło :)
Pozdrawiam Blondyneczko :-)
Jeżeli ma się chęci to wiersz do napisania się kręci,
a że boli głowa to wina pogody, która nie żałuje wody.
Pozdrawiam
Super Dorotko :)