Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Absurd

Czekając na Twój znak...
wypalam się...
znikam.

Tyle wokół mnie światła...
dobra wylewającego
się z potoków słów...

Ale cóż z tego, jeżeli we mnie
jest...

C I S Z A.

...Powala każdym delikatnym
tchnieniem...

Absurd goni absurd,
ścigają się nieustannie.
Czasami je widze,
pochłaniam umysłem...
Wtedy ta
C I S Z A
zamiera.
Krew staje się długą kolczastą
tasiemką...
Powoli owijam się
bezsennsem
i nieistnieniem...

Oni tego nie widzą...

Idą za - ciszą.
Uciekają przed - ciszą.
Pragną - ciszy.
Gdybyś tylko
spojżał na mnie
jak wtedy,
zła cisza zniknełaby...

Wlalibyśmy w siebie
miłość...
Potoki dobra wezbrałyby
niemiłosiernie.
A wokół nas
Ś W I A T Ł O.
Pamiętaj, to Bóg sie do nas
uśmiecha.

Zostaniesz?

autor

Sunny_

Dodano: 2006-05-06 23:24:30
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Obrazkowy Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »