Afrodyzjak
Wszystko podobne jest do siebie
Jak krople wody jak brat bliźniak
Serce mi płonie krew gęstnieje
Działasz jak dobry afrodyzjak
To nie alkohol w głowie szumi
To nie pulsuje w skroniach życie
Żadna przygoda gdzieś w Rumunii
Ta walka jest na ciał zabicie
Momenty w których Ziemia-Księżyc
Jest albo nie ma grawitacji
Rakietą gna do żył i tętnic
Uścisk miłosnej konfrontacji
Oddech złapany jakby w biegu
Pole widzenia się zwęziło
Falą rozkoszy mknę do brzegu
Po wszystko to co daje miłość.
Gregorek, 1.2.22.
Komentarze (5)
och, jak to miło wracać do źródeł :-)
Świetny, nietuzinkowy wiersz o miłości, pozdrawiam
:)
Ciekawie.
Pozdrawiam :)
Pieknie i erotycznie :) Pozdrawiam serdecznie :)