Akwarela tęsknoty
Gdy czytujesz moje wiersze,
szumem wiatru płoszysz sny,
te ostatnie i te pierwsze,
myślą ścierasz żalu łzy.
Samotnością mimo woli,
opłakuję ciemność dni,
i żyć dalej w takiej roli
nie pozwoli serce mi!
Gdy czytujesz moje wiersze
i przenikasz cienie chwil,
te ogromne i te mniejsze
smutki mknące setką mil.
Tęsknię uczuć karuzelą,
poraniona szarym dniem,
a świt marzy akwarelą
aby miłość drżała snem.
Komentarze (24)
Piękna Twoja Akwarela Tęsknoty...to tak jak miłości
spragnione oczy, ...zatrzymaj swą karuzelę
uczuć....pozdrawiam.
Krzemanko, a może teraz będzie dobrze?
Jednak zostanę przy "cienie" ;) Ale pomyślę jeszcze
nad całą strofą :)
Pozdrawiam
Dzięki krzemanko, zawsze uwagi mile widziane :) Piszę
od niedawna i ciągle się uczę ;) Z Wami będzie
szybciej i przyjemniej ;)
Trzecią strofę poprawiłam częściowo, nie chcę stracić
żeńskiego rymu w niej :)
Pozdrawiam ciepło i dziękuję raz jeszcze :)
Ładny wiersz. Zastanawiam się czy nie lepiej od "Dziś
czytujesz" brzmiałoby "Gdy czytujesz", ponieważ słowo
"czytujesz" msz, to czynność powtarzana przez wiele
dni. Myślę, że w trzeciej strofie zamiast "dotykasz
cienie" powinno być w dopełniaczu "dotykasz cieni" i
konsekwentnie:
"tych ogromnych i tych mniejszych
smutków mknących setką mil."
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze
uwagi. Miłego dnia.
"a świt marzy akwarelą"...pieknie namalowalas slowem:)
Pozdrawiam.
Ładny, melodyjny wiersz, przemienność rymów żeńskich i
męskich i zabieg z długością wersów nadaje wierszowi
ładny rytm. Pozdrawiam, podoba mi się :)
tak jest miłość powinna drżeć snem bardzo ładnie
namalowany obrazek :))))))
Bardzo ładną akwarelę namalowałaś wierszem:)
Miłego dnia:)