Alicja z Krainy Koszmarów
spadłam z drzewa moja głowa mam dwie lewe
ręce
dwie lewe nogi cała jestem na lewą
stronę
obieram jabłko łyżeczką chleb kroję
widelcem
chyba coś mi się pomyliło
w sumie nie lubię się wydawać nie wydaję
na byle co byle z kim byle komu
nie wydaję w ogóle chyba że tobie się
wydaje
wypijam kilogram cytryny przegryzam grudą
ziemi
ładna zastawa śliczne filiżanki ale obrus
masz ohydny
idź i się zabij przecież wiem że masz
ochotę
wszyscy mamy on też i ona
ja może trochę mniej bo i tak jestem już
przez ciebie martwa
Komentarze (1)
Ciekawy...ciekawy..., zasługuje na uznanie.