Amnestia
Dla fikcyjnej części
duszy
Która oddalona od najważniejszych
westchnień
szuka prawdziwego
zbawienia
niepowtarzanego w niepotrzebnych
literach
"m"
dekalogu
zaznaczonego Arką kaprysu
przymierza
wędrówki przez niezmierzone piaski
klepsydry
zegara - porozbijanego na drobne
elementy
co pozostaje we wskazówce czasu
upływa
ostatnia miłość
która nawet nie usiłuje być
pierwszą
Lecz zawsze stokrotka słowika
nie skowronka
opłakuje
dla lepszego zachodu
słońca za horyzont
niewidzialnego skroplenia łzy szczęścia pod
okiem
Komentarze (2)
Smutne
Miłego:-)
Amnestia czasem jak amnezja lub anemia.