Amor śpiewa a wiatr się śmieje...
Rożek księżycowego blasku,
powoli przesunął się po dłoni leżącej na
jej brzuchu.
Przemknął po lekko kręconych włoskach na
jego klatce piersiowej, po splotach jej
jasnych loków i bieli skóry.
Drzemali po miłości. Uśmiechała się,
choć uśmiech miał w sobie kropelkę goryczy.
Niebywała radość z przebywania z nim,
niewysłowiona rozkosz kochania, były tylko
ułamkową częścią doznań, jakie mógł jej
ofiarować.
Jego pieszczoty, spojrzenia odradzały
ją.
Rankiem, ciepłe promienie słońca, padły na
jej odkryte ramiona. Zdawały się, niczym
pocałunek kochanka, którego tuż obok nie
było.
Tylko harmonijny krajobraz ogrodu
pomagał stopniowo odzyskiwać spokój.
Ciężko było żyć w rozdarciu, niczym
pęknięta
na wpół sosna. To udaje się tylko
nieruchomym drzewom, nigdy przepełnionym
życiem człowiekowi.
Wypiła długi łyk wody, w nadziei, że zimny
napój ugasi płonący w niej żar.
Cdn.
Tessa50
Chwile szczęścia, którymi się cieszymy
przychodzą niespodzianie. To nie my je
chwytamy,
ale one nas.
Philip James Baale.
https://www.youtube.com/watch?v=6nsfSps7aBM
Komentarze (44)
Dobrze, że będzie c.d.
Wciągnęłaś mnie...
Pozdrawiam z rosnącym pragnieniem na dalszy ciąg. :)
Tereniu, rozgrzewasz swoimi erotykami:)
Pozdrawiam serdecznie Ola.
niecierpliwie czekam na cd
Witaj,
jesteś niezrównana w opisie scen erotycznych.
A wiosna u drzwi.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Rozczarowania o poranku często mamy gdy okazuje się
że był to tylko sen.Ale warto nawet dla sennych chwil
.
Tereniu, piękny. rozmarzony klimat. Jestem pod
wrażeniem. Pozdrawiam Tereniu :)
Z ogromną przyjemnością przeczytałam, również czekam
na ciąg dalszy,
pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Małe rozczarowanie o poranku...
Miłego dzionka Tereniu:)
Tylko chwile szczęśliwe są- tak!
Dla takich chwil warto żyć-
I dla takich wierszy! Łał!
Pięknie.
"ciężko żyć w rozdarciu..." O, tak, ciężko...
Tereniu, z największą przyjemnością przeczytałem
wszystkie części. Dziękuję za wspaniałą lekturę.
Pozdrawiam ciepło i czekam na cd :)
Sporo żaru...
Pozdrawiam
Pięknie, romantycznie i wzruszająco...mam nadzieję, że
historia miłosna będzie miała szczęśliwe
zakończenie...
Pozdrawiam ciepło Tesiu :)
Tesso, Ty zawsze wprowadzadsz czytelnika w piękny,
ujmujący świat miłości. Robisz to w sposób niezwykle
subtelny. A do tego jeszcze wspaniale przedstawiasz
scenerię. Super wyszło. Cieplutko Cię pozdrawiam :)
Och, jakie piękne, a może tak pięknie opisane przez
Ciebie kochana poetko. Z jaka przyjemnością czytam.
Serdecznie pozdrawiam.
To rozdarcie niepokoi ale skoro są chwile szczęścia to
nie ma co marudzić...szczęście
najważniejsze.Pozdrawiam ciepło Tereniu.