Ampfetamina ten nasz narkotyk....
Sweety Ten Wiersz napisalas dla nas...
Minelo jusz dwa lata odtej pory kiedy my dwie zaczelismy brac procha do Nocha.Na poczatku bralismy tego malo az nam bylo za malo.Ten gorzki Smak,ktory brakowal nam byl niesamowity i powtarzal sie sam.Zuci chcielismy jusz nie raz lecz nie dalo sie rady bo znow przyszly te nudy i zaczelo sie to samo.Spac nam sie chce i oczy nas bola a Organizm sie broni z AMPFETAMINOWA przeszkoda.A gdy sie wrezscie usnie to Horrory sie Snia.To znak aby wstac i nosa sobie wziasc.
Mysle kiedys zucimy to na zawsze.Pamietaj zawsze bede potwojej stronie .Jako twoja Przyjaciolka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.