ANDron płaskodenny o dziurach i...
/androny/
w zasadzie to nie mam
ubytków i braków
z wyjątkiem pamięci
i prawego płatu
ale jak to bywa
w ruchomych tematach
całkiem nowe wyjdą
nim stare załatasz
tak miałem z siatkówką
portfelem i kontem
niby wszystkie całe
niby wszystko dobrze
aż przyszedł urzędnik
z kontroli skarbowej
straciłem widzenia
i wszystkie pieniądze
autor
mroźny
Dodano: 2012-10-19 01:23:04
Ten wiersz przeczytano 576 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
he, he wesołe, to to nie jest, ale życiowe:))