Aniele mój...
Aniele mój
Widziałam dzis Anioła....i byłeś nim Ty.
Stanąłeś nad moim łóżkiem i...
Wziąłeś mnie w raminona.
Poczułam ciepło twojego ciała i usłyszałam
bicie twego serca.
Posadziłeś mnie na tęczy i obiecałeś, że
tak juz będzie zawsze...
...
uwierzyłam...
Uwierzyłam na darmo...
Gdy się zbudziłam Ciebie juz nie było...
Pozostał tylko smutek i łzy...
Czasem pytam siebie czemu mnie
oszukałeś...
Teraz juz wiem, że.......Aniołom nie należy
wierzyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.