Anioł
Gdy jesteś przy mnie..choćby chwile to
trwało... Iskry w źrenicach czuje,oddechem
nie władne,boje sie że dostrzeżesz jak na
twarzy bladnę
Wtedy ty zaczynasz pieścić me dłonie,a moja
dusza krzyczy,że przelewam w Ciebie całe
życie swoje...
I nagle mnie porywa słodkie zachwycenie, bo
pocałunek twój ach! nektar boski..
W momentach takich pragnę tylko kochany
rozmawiac z Toba serca biciem..Ono wydaje z
siebie rozkoszne miłości wyrazy..me mysli
sie plącza..
I ja je słyszę, i ja w nie wierze..
Bo mówia najdrozszy,ze jestes mym ziemskim
aniołem!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.