Aniołom stróżom
nie widziałaś białego światła
po tych schodach nie wchodzą święci
tylko anioły brudne zmęczone
ludzie co modlą się w kościołach
domach i na ulicy nikogo nie widzą
w złotej zbroi i z lśniącym mieczem
kto wesprze pomoże gdy w sercu
gra stara melodia jak karabiny
które strzelają do bezbronnych
tylko w Tobie nadzieja
jeszcze w gwiazdach
kilka trzymam w kieszeni
boję się jutra kładę się
do snu może we śnie
jest nasze życie szczęśliwe
jawa to senny koszmar
nie widziałaś białego światła
bomby fosforowe pazurami tną niebo
jak zawsze pokój ludziom dobrej woli
Komentarze (12)
Muszę jeszcze wrócić do tego wiersza, bo możesz źle
zrozumieć mój wpis.
Bardzo mnie martwi napięta sytuacja i to, że giną
ludzie.
Słowo "anioły" zostały tu użyte, jako przenośnia.
Bo anioł, a Anioł to różnica...
Takim aniołem byĺ Damian. Bardzo żal mi tego
człowieka.
Te anioły pomagają, jak mogą.
Jednak na Ziemi istnieją niestety siły ciemności, źli
ludzie, którzy wszystko niszczą.
Anioł Stróż zawsze pomaga. Ziemski Anioł jest - jak
piszesz - brudny od pracy i zmęczenia...
Mój wpis był trochę za " kolorowy", więc nie bardzo
Jednak tu pasował.
Dobro zwycięży, ale na razie jest jak jest...
sama się zastanawiam jak to możliwe- XXI wiek, potężna
cywilizacja, sztuczna inteligencja, i nadal mordowani
są ludzie (cywile).
Przerażająca rzeczywistość
zapisana w tym wierszu.
Niechaj Bozia natychmiast odmieni.
Bardzo poruszający wiersz!
Mocna puenta.
Ostatnie wydarzenia na świecie są porażające... trzeba
żyć w jakimś zamglonym kloszu, żeby tego nie
dostrzegać. Pozostaje jednak wiara, że anioły chodzą
po tych schodach... z wysokości lepiej widać.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Z podobaniem oczywiście.
Uważam, że ten wiersz jest bardzo poruszający. Anioły
jednak chodzą po naszej cudnej Ziemi i czuwają...
Dobrych ludzi też jest sporo. Oni są wrażliwi.
Będzie dobrze. Trzeba zaufać.
Pozdrawiam ciepło:)
Epidemia strachu narasta w mediach. To ludziom nie
robi dobrze ani na serce ani na głowę...
Pozdrawiam :)
Poruszający wiersz i bardzo na czasie, dlaczego i po
co...nie mamy odpowiedzi, zostaje tylko modlitwa i
nadzieja...bukiecik konwalii dla Ciebie :)
W obecnej sytuacji też jestem zaniepokojona, pełna
obaw o naszą przyszłość. Pozdrawiam serdecznie
pogrążona w smutku:)
Poruszające wersy...też jestem pełna obaw o jutro...
Pozdrawiam serdecznie kamyczku :)
W kontekście wojny na Ukrainie wiersz wyraża
pragnienie bezpieczeństwa i nadziei w obliczu strachu
i cierpienia, podkreślając potrzebę wiary i spokoju w
trudnych czasach, gdy życie codzienne staje się
koszmarem bombardowań i zagrożenia.
(+)
Bardzo wymowna, poruszająca serce refleksja,
pozdrawiam serdecznie z pokojem.