Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anno Domini albo Cykl Kulisty

S t y c z e ń:

"Z wód Styksu wypływa,
zmoczony,
parskając zapomnieniem -
Nowy Rok." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Niby łagodnie
(bez)stresowo podobno
wymieniają się kalendarze

Wytrzepuje z portfeli
resztki gotówki i marzeń
Styczeń - rozradowany dandys

L u t y:

"Lód leży jeszcze nieprzerwany
między nadzieją a zimnem -
jeszcze sobie "ty" nie mówią." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Lazurowieje niebo
żyłkowane wiatrem -

To hiacynty oddychają halnym

M a r z e c:

"Marznie jeszcze marzenie...
Marzy mróz...
Mży deszcz..." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Przebiśniegiem - ozon
równie świeży i białozielony

K w i e c i e ń:

"I już tylko kwiaty
rzucają cień
na życie..." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Kwietniem nazywają się fiołki -
reszta. Chwasty

M a j:

"Mój, moja, maj." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Na drzwiach do lasu
wozi się maj
gdy cienista zieleń
spija wiosnę przez trawkę

C z e r w i e c:

"Czerwone czaroziele
zerwie,
nie wiedząc nic..." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Niknie w zapachu jaśmin
bieli czarny bez

L i p i e c:

"Lipa, miodami pachnąca
jak piec rozogniona kwiatem,
Deine roten Lippen
moecht' ich kuessen..." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Skwar
nasycany jantarem

S i e r p i e ń:

"Nie ścinajcie!
Nie ukrócajcie!
Sierp wyrzućcie wysoko,
niech lśni jak nów w obłokach,
bo cóż po cierpieniu?" (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Ziół zielona świeżość
i miotełka deszczu -

Jonizuje aurę
miętowy wiatr

W r z e s i e ń:

"Wrzosy, babie lato, wrzenie,
ptasie wrzaski w rzęsistym lesie.
Dajcie się babie zabawić!
Wejdź przez sień..." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Wygaszona zieleń
i ogień pelargonii

Wokół płotku winograd -
prześwieca roztrzaskanym witrażem

P a ź d z i e r n i k:

"Paździerze lecą ze szczęścia..." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Przeobraża się jesień
świecąca fazami
rozproszonych barw...

Dymią góry
i mgły

L i s t o p a d:

"Bezszelestny upadek wszystkiego.
Bezlistne drzewa,
bezlitosne myśli." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Skurczone do cytryny słońce
i wiosenna ruń
barwy chryzokoli -

Gra harmonia powietrza

G r u d z i e ń:

"Nie po różach,
ale po grudzie
idzie najkrótszy dzień
w grób." (Maria Pawlikowska-Jasnorzewska)

Z chmur
niczym tektura falista
rzadki śnieg

Znów starsi o rok
pukamy do drzwi stycznia -

na dworze szklanka

autor

Lidia

Dodano: 2023-01-01 12:46:12
Ten wiersz przeczytano 1094 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życzenia
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

wolnyduch wolnyduch

Nietuzinkowo a aurze i przyrodzie.
Widzę, że Autorka kocha M.P.J wcale się nie dziwię tej
miłości :)
Wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok życzę, pomyślności
i zdrowia, przede wszystkim, pozdrawiam noworocznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »