Apel do prawdziwych Bejowiczów...
Między innymi dedykuję ten wiersz rureczce.
Wiersze to nasze życie
Ich fragmenty poprzez szycie
Tworzą jedną całość
Lecz to co Tu się dzieje idzie w wielką
żałość!
Bejowicze uciekają
I swe wiersze zabierają
Co się dzieje? Zostańcie!
Swoje żale schowajcie! Przestańcie!
To że ktoś obrazi, zwyklina
Tak bywa, idź rozerwij się do kina
Potem wróć i napisz coś
Nie miej Beja dość.
Pokaż innym na co Cię stać
Nie będziesz się marginesu społecznego
bać
Choć przykro Ci będzie
Pamiętaj! Zło jest wszędzie!
Lecz Ty jesteś ponad złem
Nie maluj się czarnym tłem
Zostań tu! Bądź dzielnym poetą
To się udaje prawdziwym "wierszokletą"
Komentarze (1)
Na wesoło, ładna refleksja,pozdrawiam