Aromat bólu
Bądź twarda, co by się nie działo Szanuj siebie, szanuj swoje ciało.
Klimatyczny wieczór,
znów łza kręci się w oku
bo najgorsze myśli
przychodzą właśnie po zmroku
Mężczyzna..
potwór, czy spełnienie marzeń?
Choć odpowiedź jest gdzieś blisko
nie nadążam za biegiem wydarzeń..
Znów zamiast patrzeć w jego oczy
patrzę w światło monitora,
to co miało mi dawać radość
to dla mnie największa zmora..
***
Ostry trunek,
Cięte słowa,
Blizny na rękach
ona-kobieta spełniona.
Komentarze (3)
To prawda, ze najgorsze mysli przychodzą o zmroku.
Ciekawy wiersz...
Bardzo smutny ten wiersz, ale podoba mi się.
tak jakbym widziała siebie,wiele emocji w
wierszu-pozdrawiam