Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Autobusowy kurs życia

Z myślą o mojej 7miesięcznej siostrzenicy Oliwii

Zatrzymał się przede mną,otworzył drzwi,
Wsiadłam,bo tak juz musi być.
Szukam miejsca siedzącego,
tak naprawdę wolę stać.
On rusza powoli,włącza kierunkowskaz.
Rozglądam się wokoło,chyba jest ciemno na zewnątrz.
Widzę twarze ludzi,chyba wyglądają znajomo,albo mi się wydaje.
Ach!No tak.. zapomniałam,
podchodzę do okienka,
akurat kolejny przystanek,
chciałam poprosić połówkę,
ale w sumie niewiem gdzie jadę-biorę cały.
Kierowca dziwnie patrzy,ale ja pewnym krokiem,
kasuję bilet swój.
W środku parę młodych ludzi,matka z dzieckiem,chłopak z dziewczyną,parę starszych osób-nie wiem gdzie i kiedy wysiądą.
Autobus rusza dalej.
Starsza pani z laską i smutkiem na twarzy,patrzy na mnie,
ale kierowca już się zatrzymał,
otworzył drzwi,a ona wysiadła ze strachem w oczach.
Rusza.
Zakochani się całują,ale młody mężczyzna za nimi,nagle wstaje-patrzy na mnie,a ja dostrzegam w nim bratnią duszę,ale on już nacisnął "przystanek na żadanie".
Wysiadł.
Myślę pytająco,gdzie ten mój przystanek,chcę wysiąść,ale kierowca jedzie dalej,widocznie to nie tu.
Za chwilę na przystanku wsiada młodzieniec,
a ja chcę do niego zagadnąć,ale odwracam się i patrzę w odbicie w szybie,
a ja zaczęłam się starzeć i bladnąć.
Rezygnuję.
Słyszę jednak uroczy szept,
odwracam się i przytulam,
wiem jednak,że za parę zakrętów,
widzę siebie jak koszulę Twoją lecz bez Ciebie,
łzami swymi otulam.
Ale zanim to nastąpi,
widzę dzieci nasze w kołysce,
później wnuki,a wreszcie naszą siwiznę.
Tu,w tym jadącym autobusie,prócz kierowcy,każdy się zmienia,ktoś wysiada-odchodzi,wsiada-się rodzi.
A ja przypominając sobie tą staruszkę,już sama nią jestem i kurs ten opuszczę.
Powoli do wyjścia podchodzę,zerkając raz jeszcze na tajemniczego kierowcę.
Autobus staje i cichutko otwierają się drzwi,
ja wychodzę nieśmiało,
widzę wieczne światełko,
podając mi rękę na końcu czekasz Ty...

Mam nadzieję,że dalsza trasa przebiegnie pomyślnie...

Dodano: 2005-11-16 16:19:14
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »