autoportret
zjadłam za dużo
bajek o szczęściu
tyle go w życiu
co kot napłakał
padło mi po tym
na wyobraźnię
bo w ręku trzymam
łakomstwa zapas
rdzewieją rynny
od słonych deszczy
garstkami łatam
dziury okapów
pustkę mam w domu
i próżnię w sercu
jestem podobna
do wiatrołapu.
...sobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.