Babcine wspomnienia III
historyjka prawdziwa... Isia-Halina Ibciuś- Irena Basieńka-Barbara
Siedzi babcia pod jabłonką
dzieciom opowiada....
Trzy siostrzyczki małe
na ryby się wybierały
z gałęzi leszczyny kije wystrugały
i na sznurku haczyk z gwoździa uczepiły
wiaderko do rączki Isia uchwyciła
i biegiem szybkim na łąkę pędziła
za nią Ibciuś i Basieńka mała
która w rowie łowić ryby chciała.
Usiadły nad rowem wędki zarzuciły
ale żadne rybki haczyka nie chwyciły,
znudziły się szybko po łące biegały
znalazły węgorze co w trawie pełzały
do wiadra wrzuciły do domu przyniosły
całe wesolutkie na stół postawiły.
Babcia ciekawie do wiaderka zerkała
i z wrażenia okrzyk głośny wydała
na dnie wiaderka się kłębiły
nie węgorze-lecz małe zaskrońce
znalezione przez dziewczynki
na zielonej łące.
Komentarze (18)
Kochane babcie i ich bajanie. Lubię opowiastki dla
dzieci. Pozdrawiam ciepło :)
takie wspomnienia zostają na całe życie pozdrawiam
Halinko ciepłe i wesołe wspomnienia z dzieciństwa
...takie zawsze zostają w naszym sercu i pamięci:-)
pozdrawiam se4rdecznie