Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bajka o Agnieszce i wilku

Poprzez lasek szła dziewczynka
w drodze napotkała wilka.
Warknął: Witaj mały smyku.
A co niesiesz w tym koszyku?

Pokaż, pokaż niech zobaczę.
Cóż to? Z wisienkami placek,
jakiś soczek, czekolada...
Szkoda, tego wilk nie jada.

Dokąd idziesz? - Do babuni,
ta gotować smacznie umie.
Dziś na obiad pieczeń z kaczki
i surówka i ziemniaczki.

Ty masz dobrze, pyszne mięso
a mi w brzuszku burczy często.
Jeszcze nie jadłem śniadania,
ledwo co się z głodu słaniam.

Wiesz co wilku - mówi Aga,
babcia wszystkim tu pomaga.
Może jak poproszę ładnie,
na obiadek do nas wpadniesz.

O nic wilk nie pytał więcej
i do babci gnał czym prędzej.
Stanął w progu zęby szczerzy
- babcia wcale mu nie wierzy

A gdy warknął ten opryszek,
babcia w strachu - hyc na stryszek.
W kuchni wilczek się rozgościł,
tyle było tam pyszności.

I choć wcale się nie spytał,
najadł łobuz się do syta.
Po jedzeniu sen go znużył
i do łóżka się położył.

Na łóżeczku chrapie smacznie
a tu Aga weszła właśnie.
W kuchni było niezbyt czysto,
zamiast babci śpi wilczysko.

Wstawaj wilku bardzo zły,
zaraz skórę złoję ci!
Zjadłeś babcię na śniadanie?
Wilk na równe nogi wstanie.

Nie bij! Nie bij! ? Wilczek płacze,
wszystko zaraz wytłumaczę.
Byłem głodny niesłychanie,
myślę sobie: - da śniadanie.

Ja nie zjadłem wcale babci,
ledwo co zacząłem warczeć,
babcia dyla dała w nogi
- myśląc chyba, żem jest srogi.

Brzuch mam duży - ślinę łyka,
zjadłem pieczeń z piekarnika
i kiełbasy ze dwa pętka
- z objedzenia łobuz stęka.

Niezły z ciebie łakomczuszek,
teraz babci szukać muszę.
Babciu! Babciu! Wyjdź już proszę
a ja wilka stąd wyproszę.

Wilk się z babcią zaprzyjaźnił,
w lesie Adze było raźniej.
A poczciwe to wilczysko,
wierne było niczym psisko.

dziękuję poprawiłam

autor

kilcik

Dodano: 2011-09-19 09:49:32
Ten wiersz przeczytano 7063 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

kazap kazap

No super Bajka w nowej wersji...Całkowita odmiana i
zaskoczenie dla dzieci...Brawooo. Całkiem poczciwina z
tego złego wilka...

krzemanka krzemanka

Jak zwykle fajna bajeczka, jeszcze ciepła. Drugi wers
brzmi dziwnie, a może /Poprzez las idzie
dziewczynka/nagle zobaczyła wilka/?. W dziewiątej
strofie trzeci wers czytam sobie /W kuchni było
niezbyt czysto/ i w przedostatniej strofie w trzecim
wersie wkradło się zbędne "z". Pozdrawiam.

nieta nieta

Zdecydowanie wolę Twoją bezkrwawą bajkę o wilku:)
niepotrzeny enter - "Wyjdź ju z proszę". Pozdraiam:)

Polak patriota Polak patriota

No przynajmniej przyznał się do łakomstwa. I to jego
wielki plus. Ale babcia niech się nie da na przyszłość
terroryzować. Zwierzęta to doskonale potrafią. Sam nie
moge zjeśc posiłku bo moja młoda kotka jak to widzi to
nawet z pełnym brzuchem miauczy przeraźliwie. A
później szczotka do ręki i czyścic dywany. Pozdrawiam
serdecznie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »