Bajka o królu Janie
Kiedy stary król Pankracy
Emerytem zostać raczył
W katedrze przygotowano
Koronację księcia Jana.
Był to człowiek dobrze znany
Wszystkim przyszłym swym poddanym
I przybyłym gościom licznym
Z poprawności politycznej.
Książę najpierw myślał długo,
Czytał książkę jedną, drugą,
Potem zajął się na serio
Ceremonii reżyserią.
Uroczystość wyszła z tego
Niepodobna do niczego:
Berło władcy wręczał imam,
Rabin zaś miecz mu przypinał,
Biskup i kolega jego
Biskup stanu cywilnego
Namaścili księciu skronie,
By się dobrze czuł w koronie.
Żeby dzień ten uczcić godnie
Urządzono sztuczne ognie,
Pod katedrą, aż do rana
Hity disco polo grano,
W wszystkich miastach – nawet małych
Bogate bufety stały,
A w bufetach każdy człowiek
Mógł wychylić króla zdrowie.
Łaską królewską objęci
Byli nawet abstynenci,
Dla nich król miał – daję słowo –
Wódkę bezalkoholową.
Jan, zanim przywdział koronę
Miał już dzieci oraz żonę,
Lecz, gdy na tron wszedł, miał powód,
By dać tolerancji dowód.
W dzień po koronacji rano
Uroczyście wyszedł za mąż.
Tym pokazać wolność raczył
Dla kochających inaczej.
Niestety jego poddani
Tradycyjnie wychowani
Nie pojęli państwa głowy
I ślubu tego wymowy.
Setki wieców na ulicy
Zatrzymały ruch w stolicy,
Choć to się nie mieści w głowie
Za bigamię król odpowie.
***
Morał – wcale nie zabawny,
Lecz wątpliwości nie budzi –
Trudno światłym i poprawnym
Być w państwie normalnych ludzi.
Komentarze (19)
Jastrzu (możesz pisać do mnie po imieniu - Zdzisław mi
dano), z zasady nie poprawiam swoich opublikowanych
utworów w necie (najwyżej literówki lub coś
podobnego). Sugerowane poprawki w komentarzach są
wtedy zrozumiałe. Natomiast poprawiam w swoim
prywatnym zbiorze.
Jeżeli jednak chcesz poprawić tutaj - jest bardzo
prosto:
- po prawej u góry masz trzy zielone prostokąty z
plusem i informacją (nad kolumną "Ostatnie
komentarze"). Kliknij trzeci "Edycja wierszy". Pojawi
się spis Twoich utworów, przy którym masz
"edytuj/usuń". Kliknij "edytuj" i już możesz
poprawiać. Potem na dole kliknij "dodaj" i już masz
poprawione.
PS. Oczywiście, jeżeli napisałeś poważnie, a nie
puściłeś do mnie oko ;)
zetbeka - Jestem wdzięczny za wszystkie uwagi, ale
wiersza i tak nie poprawię. Jestem analfabetą
komputerowym i nie umiem.
Treść bardzo dobra, puenta również :)
Jednak mam uwagi do wykonania i zapisu - przez
nieutrzymywaną w całej bajce średniówkę rytm czytania
się załamuje, a w tego typu wierszach (bajkach) rytm
jest ważny. W Twoim utworze w większości średniówka
jest 4+4 i pięknie się czyta. Tam gdzie jest inaczej -
gorzej.
Można by dopracować bajkę pod tym względem, Jastrzu.
Jeden przykład:
"Już/Wnet w katedrze szykowana
koronacja księcia Jana".
W 2. strofie postawiłbym przecinki po 1. i 3 wersie
(2. i 3. wers jest wtrętem) albo wziąłbym w nawias.
Inaczej 3. wers łączy się z 4. wersem, z czego
wychodzi dziwna zbitka słowna.
Pzdr. :)
PS. Jeżeli nie chcesz uwag (które czasem mi się
nasuwają), wystarczy to napisać. Nie wszyscy lubią
sugerowane poprawki... jak wiem z doświadczenia.
Dlatego się asekuruję.
Pzdr. :)
:)
Tajne, pomysłowe, pozdrawiam:)
Swietnie.
Pozdrawiam:)
nakomita ironia.
Pozdrawiam serdecznie jastrz:))
Dziękuję wszystkim za komentarze. Cieszę się, że moje
bajki się podobają. Będę zatem zamieszczał więcej
bajek, mniej erotyków, które gorszą. Dziś daję bajkę o
aniołach.
Dobranoc.
Niby bajka, a morał mówi sam za siebie)
Fajna ironia, pozdrawiam-)
Super ironia. Pozdrawiam
Ta światłość i poprawność zależy od nas samych, od
drogi, jak obierzemy rozpiczynając start ku
szczytom...
pozdrawiam serdecznie
Super bajka! Morał powala... I podoba mi się bardzo
komentarz agaroma.
Pozdrawiam :*)
Tylko ze według agaroma świat musi być nienormalny,
gdy nienormalność jest normalna.
To z mojego wiersza
Świetna bajka z dobrym morałem... serdeczności
Morał powalił na kolana
choć moje serce dla króla Jana
no cóż...marzenia jeno miedzy bajki włożyć można..
a życie.... życie mija sens z ostrożna...
serdeczności życzę:)