Bajka o tym jak ślimak szukał...
Ślimaczył się ślimak w obchodzie po
cnotę,
wytężał swe rogi w nadziei do przodu,
że spotka swej rasy ślimaczą ślicznotę.
Lecz trzeba ją znaleźć według szyfru,
kodu...
Albo... najlepiej testy cnoty niech
zdaje,
zatem trzeba użyć na taką sposobu,
że ze mną łatwo, niech się jej nie
wydaje,
za to miłość przysięgać będę do
grobu...
Natrudził się w pomysłach, natrudził w
pełzaniu
Po drodze napotkał potencjalne wybranki,
testował ochoczo, zapomniał o
przesłaniu,
zamiast wybrać żoneczkę... polubił
kochanki...
Komentarze (8)
Biedny ślimak tak się natrudził w pomyśłach i pełzaniu
- wesoły wierszyk,
ładnie napisany, fajna też treść +
fajna bajeczka dla dorosłych:) bo dzieci to raczej nie
powinny jej czytać:) jeszcze wzięłyby tego ochoczego
ślimaczka za wzór- pzdrawiam
rewelacja.Znowu się usmiałam do łez.I znowu sobie
pozwolę/wybacz zatem/ na przełozenie tego wiersza na
ludzi :) one zawsze pasują mi jak ulał ;)
Casonowa z tego slimaka...choc z biologii wiadomo,że
często bywaja obajniakami.he he... Ciepły wiersz z
odrobinką humoru
a dzień dzisiaj sie ślimaczy nie ma żony poszła w
kwiaty, snieg posypał zmarzly kwiaty a dzień
zwieczorem też slimaczy. ale utrafiłas nastrój dziś
jak z deszczowego monologu a kosci polamały wszystkie
obcasy. Ciekawy wiersz
Bo slimak nie glupi - ma jedna chatke, zamiast sie nia
dzielic- zabawi mezatke. Brawo, swietny wiersz
Ładny wiersz, wesoły. Napawa optymizmem. Rymy dobrze
dopasowane, delikatne.
bardzo sympatyczny wiersz, nadający się na poprawę
humoru.
pozdrawiam autora (: