w bajkowym lesie
rzecz się zdarzyła w bajkowym lesie
którego nazwy nikt nie pamięta
rosną tam drzewa wielkie do nieba
najstarsze mieszkają tam zwierzęta
dukty leśne, dróżki i dróżynki
dzikie ostępy, chaszcze i krzaki
mchy, paprocie, borówki i grzyby
a na niebosiężnych drzewach ptaki
wieczny półmrok panuje od zawsze
w tym przedziwnym zagadkowym lesie
dnia tu nie ma ni nocy przenigdy
wciąż tak samo czy w zimie czy w lecie
jak się tam znalazłem...do dziś nie wiem
i nic nie mogę sobie przypomnieć
czas jakby wtedy przestał istnieć
i inny świat otworzył sie dla mnie
głosów mnóstwo słychac dookoła
ale postaci żywych nie widzę
oczy przecieram i coś dostrzegam
lecz opowiadać dalej się wstydzę
trudno i darmo(!)wierzyć musicie
...że istnieją; cuda, dziwy, czary
duszki leśne, elfy i krasnale
ożywiaja las bajkowy, stary
jak stamtąd wróciłem-nie pytajcie
tajemnice swoje pilnie strzegą
duszki leśne, elfy i krasnale
wiedzą swoją z nikim się nie dzielą
pozdrawiam bajkowo kolorowo
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.