Baju raj

Choroba to zawsze nieproszony gość,
skrada się bezszelestnie i tak samo
wnika,
pozdrawiam serdecznie:)

P.S W takim razie życzę zdrowia,
swoją drogą są osoby, którzy spotwarzają kogoś i
uważają się za zdrowych, mimo, że od lat biorą leki,
ale nie przeszkadza im to rzucać oszczerstw, ale
ludzie zamiast takiego ominąć to jeszcze mu klaszczą,
a jeśli opluta ofiara się broni, to zamiast się za nią
ująć, kopie się tę ofiarę, a nie tego, co spotwarza,
ale jak widać są ludzie i ludziska, tak jak są ludzie
którzy piszą wiersze i są tacy, którzy żywią się tylko
i wyłącznie plotką w wierszu, nie ma tam ani wzruszeń,
ani czegoś ponadczasowego, bo niestety niektórzy mylą
portale poetyckie z maglem.
Dobrego dnia życzę i zdrowia po raz wtóry.

Nawet o chorobach można pisać sympatycznie.
Życzę zdrówka :):)

przegonić to choróbsko!

Nie daj cię choróbsku. Życzę szybkiego powrotu do
dobrego samopoczucia. Pozdrawiam serdecznie:)

Dziękuję pięknie Jovisko za słowa i życzenia...
Również 3maj się ciepło, pozdrawiam serdecznie:)

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia...mnie też
przewiało i znów mam katar, źle się dzieje, bo wirusy
szaleją razem z wichurą i niosą spustoszenie...strach
się bać...:)

Dziękuję bardzo Grażynko za odwiedziny i słowa... To
nie wiatr, a z wiatrem mnie coś dopadło.
Dzisiaj siedzę w kapciach, bo nie mogłam się ruszyć z
domu. Ale jeszcze żyję i czekam na teleporadę.
Pozdrawiam serdecznie:)

P.S Ten drań to chyba był wiatr, jak mniemam?
"uciekałam butami w strachu", jak dla mnie brzmi
dziwnie, tak nawiasem mówiąc, jakoś niestylistycznie.

Z ciała rozebrać się nie da, chyba że jest się
rozkładającym trupem,
z ducha niektórzy próbują, niektórym nawet się wydaje,
że im się to udaje, ale tylko im się tak wydaje.
Dobrego dnia życzę.