Baletnica
a powiedz mi
która inna baletnica
pochyla głowę zamyka oczy
gdy ciało jej klęka
-rozczarowana skóra na twardej podłodze-
gdy ciało jej klęka z bólu
gdy czołem dotyka aż ziemi
aż tak że na widowni cicho
poświęcenie czuć na całej sali
delikatne skrwawione stopy
gładki kok co tłumi marzenia
ale ten wyraz jej twarzy
już nigdy się powtórzyć nie może
zrozumiała krew ból głód zmęczenie
bo to ta jedna chwila
kiedy skacze w baletkach jakby latała
jeden raz gdy
na deskach teatru staje się motylem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.