Bardzo Wiele
Ile czasu mi zostało
Jesieni kilka przede mną jest
Już rozpaczam, już wszystkiego lękam się
Nie chcę ja nie chcę zapomnieć tych
drzew.
Zostałem schowany przed światem w cień
Gdzie jest wyjście, gdzie jest sens
Choć trudno mi żyć
Ja chcę przynajmniej móc śnić.
Rozterka kłania mi się
Patrząc w jej oczy spoczywam samotnie
Słów kilka wypowiedzieć chcę
Nie mogę milczeć, ja chcę biec.
Gdy liście opadną ze swych drzew
Mnie już nie będzie spotkamy się
Jeszcze dziś, jeszcze jeden liść
Odchodzę gdzie jesień trwa cały wiek.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.