będę czekała
posnęły już wszystkie ręce,
już dzień dał się udobruchać
czas, żeby szeherezady
kolejnej baśni posłuchać.
to wiatr jeszcze coś gada
do pieca, słyszę w kominie
a cisza, już kapcie zdjęła
w ramionach jej zaraz odpłyniesz.
zawierz tej czułej dobroci,
dotykom dłoni jak piórka
będę na ciebie czekała
dzisiaj, na nieba podwórkach.
autor
Alicja
Dodano: 2005-07-04 00:00:51
Ten wiersz przeczytano 1145 razy
Oddanych głosów: 63
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.