Będzie dobrze
Choć życie się toczy
jak "cios między oczy".
Wyć się chce do księżyca
ale świat ciągle zachwyca.
Choć życie smaga Cię biczem,
rani ciało do krwi,
idź z podniesionym czołem,
do nowych, pięknych dni.
Stanie się cud.
Chleba będzie w bród.
Miłość się rozleje
jak gotowane mleko.
Płaczu nie będzie,
gorzkich łez też,
bo zabierze je bies.
Tany będą do białego rana,
zabliźni się każda rana.
Brat, brata do serca przytuli,
plany na przyszłość będą snuli.
Komentarze (33)
Witaj, Gabi :-)
W sumie bardzo ciepły i optymistyczny przekaz :-) :-)
Czasami naprawdę wszystkiego się odechciewa, dostajemy
po łbie, ale, jak piszesz, z podniesionym czołem i do
przodu :-) :-) Trzeba wierzyć!
I dlaczego piszesz, że to nie wiersz. Oczywiście, że
wiersz! I to bardzo fajny :-)
Pozdrawiam ciepło, Tobie również zdrowia :-) :-)
Amen:)
Pozdrawiam i oby Twoje słowa Gabi były prorocze :)
Niech spełnią się nasze pragnienia. Spokojnej nocki i
wspaniałych snów:)