Bez dziecięcej wrażliwości...
... gdybym
Myśli tysiące wiruje,
choć głowa już zmęczona.
Spokojna będzie z rana
być może ciut zalękniona.
Co dzień jutro przyniesie,
słodyczy kosz, czy kosz smutku?
Obawy te głaskam leciutko
i nikną — powolutku.
Za mało mi tu szczerości,
by serce otwierać ludziom.
By nie obawiać się złośliwości
i wierzyć, że mnie nie złudzą.
Za mało mi tu czułości,
by ciepło odwzajemniać gest.
Sprostać, uczuć zawiłości
i cieszyć się miłym, gdy jest.
Za mało mi tu miłości,
by kochać naprawdę bez granic.
Nie poddać się głupiej zazdrości
i ofiarować wszystko — za nic.
Za mało mi, wciąż mi za mało
i nie rozumiem jeszcze dlaczego.
Czy i jak piękne życie by się stało,
gdybym nie bała się jego...
Dygnięcie przed starociami.
Komentarze (31)
Jest interesujący, przejmujący wiersz, który
zatrzymuje czytelnika, pozdrawiam :)
misia-ko:
To nie są rymy (gramatyczne/niegramatyczne,
dokładne/niedokładne itd.) najwyższych lotów, ale
wiersz ma ponad ćwierć wieku na karku. Natomiast
emocjonalne uderzenie pozostaje moim zdaniem i wiersz
może być swoistym lekarstwem na ciemne chwile, choćby
te nie były niczym uzasadnione.
Krytyka powinna być przede wszystkim uzasadniona.
Dziękuję za wgląd misia-ko i pozdrawiam serdecznie.
PS.
Tudzież zastanawia brak komentarzy pod aktualniejszymi
tekstami.
Jakże przepiękny wiersz w czułość uwikłany,
zostaw proszę... wyrzuć wrażliwości kajdany.
czy któryś z cztelników tego wiersza (oprócz ciebie)
odnalazł w nim kiedyś owe dwie harmonie i/lub
paronomazje?
Ja pozwolę sobie za tańczącą z wiatrem...są pewne małe
niedociągnięcia wiersz ogólnie podoba się. Krytyka
powinna pokazać autorowi błędy a nie zniechęcać do
pisania. Podziwiam Twój silny charakter. Pozdrawiam :)
niezgodna:
Mam w tym starym tekście wiele współbrzmień, ale wbrew
wypowiedzi grusz-eli, nie uczestniczą w nich wyłącznie
wyrazy należące do tej samej kategorii części mowy —
tzn. rymy nie są bez wyjątku gramatyczne. Jest też
kilka mających ogólniejszy charakter i takie, które
mają harmonię zarówno konsonantyczną, jak i harmonia
wokaliczną. Wprawiony czytelnik odnajdzie nawet tu i
tam paronomazje.
Tak kiedyś pisałam i wcale nie wstydzę się moich
literackich staroci. Poza tym nawet sama infantylnie
wyznam tu – lubię, gdy wierszom pozwala się raczkować,
bo w końcu nikt nie rodzi się laureatem Nobla. Nad
wszystkim trzeba pracować.
Dziękuję za przychylność słowa i serdeczności zasyłam.
:)
Ossa
P.S Msz, wyrażenie opinii o wierszu nie jest żadnym
hejtowaniem,
no chyba, że ktoś pod każdym, nawet dobrze napisanym
wierszem przywala i czepia się wszystkiego,
to faktycznie jest hejt, znam to z autopsji...
Sądzę jednak, że wskazanie niedociągnięć może pomóc
wierszowi i jest dobre zarówno dla wiersza jak i
Autora, oczywiście bez złośliwych wycieczek osobistych
i tego tupu historii.
Niestety na tym portalu są osoby nietykalne, które
robią masę błędów, a gdy ktoś im ten błąd wskaże np
gdy dają pleonazm, nazywają go hejterem, co jest
wyjątkowo dziwnym, wręcz dziecinnym podejściem do
pisania,
w sumie to same sobie robią kuku, bo dzięki temu ich
błędy nie znikną...
Wybacz Osso77 że zajęłam tyle miejsca.
średniobejowa wierszopretensja
Podzielam zdanie grusz-eli.
Wiersz zupełnie odbiega stylem od ostatnich,
muszę rzec, że obecnie, msz piszesz dużo lepiej, czyli
nastąpił duży postęp, a rymy też lubię, choć wolę
niedokładne, tutaj są zbyt dokładne,
w moim odczuciu
kosz za koszem są za blisko siebie, no i głaskam jakoś
mi nie "pasi", a reszta o.k, podoba mi się :)
Można np tak -
czym zaskoczy mnie jutro -
słodyczy koszem, smuteczkiem?
Obawy pogłaszczę leciutko,
optymizmem je zetnę.
Wybacz Osso sugestię, to Twój wiersz, zatem zrobisz z
nią co zechcesz, to tylko moje odczucie, z którym nie
musisz się zgadzać.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia:)
Spokojnie, już pisałam kiedyś - jedni graja w kulki,
inni w brydźa, a są i tacy co graja fair ;)))
Raz jeszcze paaa
...wiersz mi się podoba, ciekawe ujęcie tematu,
płynnie się czyta, są niedociągnięcia, jednak nie
rażące...
widzisz, padło tu hasło 'pa, jak mawiają bejowianie'
nie dodano, ci którzy przez swoje zbyt dosadne
komentarze zwyczajnie hejtują czyjś utwór...na
zasadzie, chcesz przywalić 'kamień sam w łapę wlezie'
i zawsze robią to z ogromnym wdziękiem
miłego dnia:))
Re: Arek Wożniak
Witaj Arku. Chyba niewiele bardziej lub mniej
ciekawych form literackich egzystuje, z którymi nie
eksperymen-towaliśmy i nadal eksperymentujemy.
Do moich staroci mam szczególny sentyment — dlatego
wkleiłam jeden z przedpotopowych.
Co do poezji rymu, oczywiście w dzisiejszych czasach
jest i ona absolutnie dopuszczalna. Pod warunkiem, że
autor potrafi manipulować gorsetem formalnym, odnawia
i uwspółcześnia w niej swój język i przekazuje coś
istotnego.
Dziękuję za wgląd. Pozdrawiam serdecznie.
Re: grusz-ela
Ha! Gaskonada, dawno nie czytałam takiej. Ktoś ma
jakieś problemy z czytaniem? Z odbiorem? Z rozumieniem
tekstu?
Każdy czytelnik ma jednak prawo do swojego prywatnego
odbioru wiersza.
Nie przyjmuję życzeń od każdego, a na ości radzę
skrzętnie uważać, bo wiesz, można się... ;)
witaj. widzę, że piszesz również z rymami.
wszechstronność to duża zaleta. aneksu nie zauważyłem.
pozdrawiam :)
*przybyłam