bez polskich znakow
z usciskami dedykuje Mixi :))))
ten wiersz obiecany nie ma polskich
znakow
ale pachna w wersie zlote eskalopki
dressing z ogorkami i ten drugi - z
czosnkiem
snuja sie po kuchni miedzy wspomnieniami
grobla i bulwary, rozmow pelen pokoj
drogeria i deptak, Hanka w kapeluszu
przyjazn zawiazana pomiedzy wierszami
przybyla na dworzec i trzyma sie kursu
autobus relacji - bilet, fotografie...
dzieki, Przyjaciolko, jak tylko
potrafie!
Komentarze (90)
Pozdrawiam Joanno :)
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam, Heniu :)
No i wygląda bardzo ciekawie. Pozdrawiam
Dziewczyny i Chlopaki - dziekuje Wam :)))
Pięknie:). To nazywa się przyjaźń:). Pozdrawiam
-- tak mi się jakoś czytało, jakby te znaki były.. ale
czy ze znakami , czy też bez, ważne , że z głębi
serducha wypłynęła ta dedykacja...
-- :)
Piękne są dedykacje, więc i ja się przyłączam.
Pozdrawiam
I tak mam wyrzuty sumienia - jestem zaraza! :((((((((
:)))))))))
Nie przejmuj się Eluś, przeżyję:))))
:) Dziekuje, Stello :)
GruszEluniu, ze znakami czy bez, piekna i wzruszajaca
dedykacja:)
Mixi, rozlozylo? Ale nie grypa ode mnie, mam
nadzieje???????/
Buziole!!!!!!!!!
Mnie wzruszenie uruchomiło coś w moich oczach,
kokardką ściśle zawiązało gardełko, a uderzenia
serducha puentują ..to co się działo i czego teraz tak
bardzo brak (((
Kochana, rozłożyło mnie na maxa:)))))))
Milo mi, Weno. A Mixi nie Tereska :))))))))