Bez recepty
Na szarość dnia uśmiech twój
na myśli skąpe zapach
dotyk na senność
pocałunek zamiast kawy
na bezczynność
kroki kołyszące
pragnień przebudzenie
piersi falujące
na odlot pod niebo
cała ty
- jesteś lekiem na...
Zosi z IV b
Komentarze (7)
Bardzo na tak.Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawe
zainspirował mnie ten wiersz i napisałam swój:)
kobieta to jednak ważna istota :)
dobrze, ze masz ciagly dostep do tych cudnych
medykamentow:) i nie tzeba konsultacji z lekarzem ani
farmaceuta bo kazdy z tych lekow tylko ratuje zdrowie
i zycie:)
Dziękuję Szara Mgło :)
Pozdrawiam :)
Wiersz na tak :-) zdecydowanie :-)