bez śladów
wczorajsze ślady stóp pokrywa kurz..
porozmawiaj z nią
gest w proszącym szepcie
smutnymi oczami w przestrzeń
woła zapalona iskra
nie zostawiaj bez odpowiedzi
radości dotykanej duszy
bądź blisko by czuła
smak zmysłowej pieśni
wróć bo przygasa płomień
nie pozwól na to..
autor
Beti
Dodano: 2006-02-01 13:31:56
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.