Bez świadomości
Z ust do ust
z rąk do rąk
Wymiana spojrzeń
I hormony poszły w góre
Niewinne czyny
I wstydliwe słowa
Niby jeszcze dzieci, a niby już prawie
dorośli
Całkiem bez winy
Bez świadomości
Czy oni wiedzą w co się pakują ?
Czy wiedzą że to jest miłość ?
I jak bardzo boli ?
autor
zgubiona
Dodano: 2007-03-10 20:54:11
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.