bez szelestu...
...oczy usta nasze dłonie
wiatr siedzący na balkonie
i melodia jego głucha
siedzi cicho bacznie słucha
naszych szeptów w niemych słowach
niepotrzebna w gestach mowa
tylko siła gam rozkoszy
oby nikt jej nut nie spłoszył...
autor
niezgodna
Dodano: 2023-12-13 12:33:19
Ten wiersz przeczytano 672 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Pięknie napisane
piękne
Niech trwa! Wiatru się specjalnie obawiać nie musisz.
Szczęście, rozkosz płoszą najczęściej ludzie. Zdarza
się nawet, że sami zainteresowani...
Cisza bywa najpiękniejszą muzyką.co pięknie napisałaś.
Pozdrawiam
sisy@ dziękuję i spokojnej nocy życzę:))
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
...miło mi; dziękuję Gabi:))
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam serdecznie:))
...dziękuję paniom za odwiedziny:))
Cudowna chwila, rozmowa bez słowa...
Tam gdzie przemawiają gesty słowa są zbędne...
Urocze wersy. Pozdrawiam ciepło:)
myślę, że nawet wiatr jest zauroczony takimi chwilami.