Bez wzajemności
Ludzie mi jakoś
dobrze ufają
sekrety swoje
wciąż powierzając
i choć im wskażę
kierunek drogi
ja wciąż zaufać
innym nie mogę
Ludzie mi jakoś
dobrze ufają
sekrety swoje
wciąż powierzając
i choć im wskażę
kierunek drogi
ja wciąż zaufać
innym nie mogę
Komentarze (32)
Witaj przyjdzie czas że zaufasz ,a dziś to czas na
przemyślenia komu zaufać
to straszne nie umieć nikomu zaufać
mam podobnie pozdrawiam
A przecież powinieneś zaufać szczerze. Tak jak ja ufam
czytając :)
można na tym zarobić jako psychoanalityk albo
psychoterapeuta. Przemyśl to :)
PS. Chacharku, ufasz wszystkim Bej-owiczom, przez
Twoje wiersze znamy Cię i lubimy :)
Czasami tak bywa, że człowiek nawet sobie nie może
zaufać a, co dopiero komuś…
Pozdrawiam serdecznie:)
Sobie nie ufam,
dobrze,
że można Tobie zaufać :D
Najczęściej tak jest, że Ci którym najłatwiej zaufać,
często sami nie mają się z kim problemami podzielić.
Żebyś znalazł kogoś, z kim warto pogadać o wszystkim
:)
Ja Ci mogę zaufać, uf uf uf, pozdrawiam
Witaj w klubie chacharku! ja też już nie potrafię
nikomu zaufać!
Dobrej nocy :)))
Ja też nie ufam. Dobranoc chacharku:-)
no zmartwiłeś mnie Arku mi nie ufasz??:((
pozdrawiam :)))
Arku, wzbudzasz zaufanie, bo nikogo nie zawiodłeś, Ty
nie masz zaufania, bo ktoś zawiódł Ciebie.
Pozdrawiam, życząc dobrej nocy:):):)
udawaj że ufasz i na zimne dmuchaj
Pozdrawiam serdecznie
Oj to niedobrze Chacharku, nie ma równowagi w odbiorze
przekazu. Pozdrawiam:-)