jesieni sobowtór
zarumienię się
częściej
mocniej
barwniej
niż liście na drzewach
zostanę córką deszczu
a ty między kroplami
będziesz się przechadzać
gdy zamienię spokój w szalony wiatr
ty ten chłód przegonisz
piorunem załatwię ważne sprawy
schronem staniesz się
w jednym momencie
wyprzedzony na podwójnej ciągłej
nietuzinkowy temperament
każdy słaby punkt jesieni
nietrafiony potok słów
bez skrupułów
zawalczę jej bronią
autor
Rozpromieniona
Dodano: 2019-11-23 10:44:45
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
W nim się skryjemy
Pod dachem złączonych dłoni
Jesienią żyjemy
Pozostawiając ją bez wyboru
Więc niech nas chroni
Pozdrowionka ;)
Ciekawie. Pozdrawiam:)
Jesienny sobowtór, dzisiaj razem przy stole,
oboje szczęśliwi, zakochani, nic nie będzie boleć.
Pozdrawiam Rozpromienioną i szczęśliwą.
"schronem staniesz się"- tego oczekujemy od miłości.
Bardzo ciekawe rozważania
Pozdrawiam :)